WYWIAD Z PIOTREM PLATA NA ŁAMACH CZASOPISMA BRANŻOWEGO ŚWIAT SZKŁA

Zapraszamy do lektury artykułu, który ukazał się w czasopiśmie branżowym Świat Szkła - rozmowa Justyny Górnowicz z Piotrem Plata, Dyrektorem Sprzedaży firmy Kryształ.

J. G.: Firma KRYSZTAŁ od 32 lat dostarcza klientom szeroką gamę produktów szklanych, zarówno do ozdoby wnętrz, jak i rozwiązań typu daszki, czy zabudowa balkonów. Jak ocenia Pan zmiany na polskim rynku szklarskim między czasem, kiedy powstawała Pańska firma, a obecnym XXI wiekiem?

P. P.: Zmiany, które zaszły w ostatnich trzydziestu latach są ogromne. Spowodowała je rewolucja informatyczna oraz technologie, także te używane w naszej branży. Gdy w połowie lat 80. ub. w., kiedy powstała firma, zajmowaliśmy się głównie szkleniem kwater do nowo powstających domów. Zakład mieścił się przy domu rodzinnym, piętrzyły się tam kwatery do szklenia przywożone od kolejnych klientów. Okna były szklone na floacie 4 mm i zaprawiane kitem. Raz na kwartał przyjeżdżał samochód z huty szkła, z niego trzeba było rozładowywać ręcznie, z pomocą sąsiadów, wielkie tafle.

Ja z bratem byliśmy odpowiedzialni za zbieranie papieru, którym była przełożona każda z szyb. W miarę rozwoju rynku i firmy, zaczęliśmy przydomową produkcję szyb zespolonych i hurtową sprzedaż samego szkła. W latach 90. przenieśliśmy siedzibę firmy do Podegrodzia, do nowo zakupionych hal i tutaj właśnie zaczął się dynamiczny rozwój firmy. Priorytetem przedsiębiorstwa zawsze była wysoka jakość wykonywanych produktów, jak również szybkość ich wykonania, dlatego też – aby sprostać temu zadaniu – zaczęły się pojawiać nowe maszyny i technologie. Dzisiaj firma KRYSZTAŁ zatrudnia 50 osób i dzięki bogatemu parkowi maszynowemu i długoletniemu doświadczeniu w branży szklarskiej jest w stanie szybko i profesjonalnie sprostać wymaganiom każdego klienta i dostarczyć surowy lub odpowiednio obrobiony towar na miejsce.

J. G.: Wspomniał Pan o bogatym parku maszynowym. Jak on dziś wygląda? Czy macie coś, co może wyróżnić Was w sposób szczególny na rynku?

P. P.: Nasz park maszynowy przeznaczony jest do wszelkiego typu obróbki szkła płaskiego – od automatycznych stołów do cięcia szkła, poprzez centra obróbcze, aż po krawędziarki, fazowarkę i automatyczną piaskarkę dającą możliwość piaskowania przeróżnych wzorów na lustrach, drzwiach czy innych elementach szklanych. Myślę, że większość dużych zakładów posiada tego typu maszyny, ale takim wyjątkowym dodatkiem, którym możemy się poszczycić, jest automatyczny ploter do tworzenia witraży żywicznych.

Tę technologię zakupiliśmy od Anglików przeszło 10 lat temu i do dziś wykonujemy różnego rodzaju witraże żywiczne nie tylko do kościołów, budynków użyteczności publicznej, ale również dla klientów indywidualnych, czy na zlecenie architektów i projektantów. Pokrótce wyjaśnię jak to działa: maszyna wylewa kontur według projektu, a kolorowanie ich odbywa się już ręcznie. Inną maszyną do dekoracji szkła, której jesteśmy też dystrybutorem na Polskę, jest maszyna PICASSO do malowania natryskowego szkła.

Cały artykuł można przeczytać na stronie świat szkła - zapraszamy!

<< Powrót na listę aktualności